sobota, 2 stycznia 2016

Trybuna Ludu czyli recenzja "Big Short" w wpolityce.pl

(...) W większości przypadków można traktować lewicowy skręt hollywoodzkich gwiazd, które przecież swoje absurdalnych rozmiarów bogactwo zawdzięczają kapitalizmowi, jako rodzaj podszytego skrajnym zblazowaniem fetyszu. W przypadku obnażania globalnego oszustwa międzynarodowych banksterów, lewica zdaje się mieć rację. „Za wielcy by upaść” (2011), „Chciwość” (2011) i w końcu genialny „Wilk z Wall Street” ( 2013) Scorsese- wszystkie te filmy uzmysławiały potworną mentalność finansowych bonzów w rękach których, o zgrozo!, spoczywa los świata. Filmy te demaskują nie tylko mechanizmy działania Wall Street, ale wchodzą też w psychikę odpowiedzialnych za kryzys banksterów. (...)
Lekki w formie, błyskotliwy „Big short” jest filmem bardzo ważnym i potrzebnym. Nie tylko z powodu wszechobecnej propagandy, która zaciemnia obraz skali przekrętu i płynie w nasze uszy strumieniem większym niż ego Ryszarda Petru. (...) Jasne, że „Big Short” jest naznaczony pazurem lewaka Michela Moore’a (...). Niemniej jednak twórcy filmu przeciwstawiają cynicznym, chciwym i zawsze spadającym na cztery łapy bankierom, wyrzucanych na bruk zwykłych Amerykanów. W Polsce słynni banksterzy, którzy powinni w czasie kryzysu zostać przez lud odesłani tam gdzie postkomuniści zimują, stali się w mgnieniu oka liderami opozycji.(...) 
Jestem już trochę stara więc może stąd to skojarzenie, ale kiedy czytałam recenzję na portalu wpolityce.pl filmu "Big Short" nie mogłam się oprzeć wrażeniu, że czytam "Trybunę Ludu" - dla młodszych wyjaśniam, że to był organ PZPR. Jednak dziękuję autorowi bo przegapiłam ten film a chętnie go porównam z "Inside Job", w tym celu odświeżyłam sobie go. Jest do obejrzenia w wersji z polskim lektorem. 
Od kilku dni w mediach mówi się głównie  o mediach, słucham i czekam co się z tego wykluje. Telewizora nie posiadam więc interesuje mnie radio i prasa oraz internet. Na razie zieją nienawiścią wszyscy. Ale jak widać na przykładzie tej recenzji, jak się chce to zawsze można znaleźć w tekście informację dla siebie. Jutro pójdę do kina. "Jutro idziemy do kina" - był taki film.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz