W niedzielę po Mszy św. o 11.00 w Archikatedrze warszawskiej wystąpiły dzieci z zespołu "Kukułeczka" z Kobrynia na Białorusi. Jakież były autentyczne recytując teksty o losach Polaków na Wschodzie, o ofiarach mordu katyńskiego. Przyjechała z nimi ich nauczycielka, starsza pani wspierająca się na kulach. Z pewnością inicjatorka i autorka występu.
W katedrze zaśpiewał również polski chór "Zgoda"
działający przy Forum Polskich Inicjatyw Lokalnych Brześcia i Obwodu
Brzeskiego oraz drużyna harcerska im. Ryszarda Snarskiego.
Ten dziecięcy występ był taki ciepły, że dziwnie jadowicie zabrzmiały mi teksty płynące z nadajników przed Pałacem Prezydenckim.Też o historii.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz