niedziela, 28 października 2012

Jak się dałam zrobić w konia T-Mobile czyli oszukańcza promocja w wykonaniu operatora

Czytaj regulaminy i umowy zanim z nich skorzystasz czy podpiszesz!!! Niby przeczytałam regulamin podwójnego doładowania, do którego zaprosił mnie T-Mobile, ale rzeczywistość okazała się nie tak piękna. Ale od początku, dostałam od T-Mobile smsa o treści: "Stare , dobre PODWÓJNE! Do 150 zł extra bez terminu ważności i do wszystkich sieci". Ucieszyłam się bo zawsze korzystałam z tej promocji w Erze i mogłam na pół roku zapomnieć o doładowaniach telefonu. Spełniłam wszystkie warunki, choć przysyłali mi kolejne sms, by po doładowaniach wysłać jeszcze raz smsa za prawie 5 zł ( w Erze nie musiałam wysyłać żadnych sms). Mocno mnie zirytowały te kolejne ponaglenia o sms, ale postanowiłam, że raczej zrezygnuję z podwójnego doładowania niż dam się naciągnąć. Po dwóch chyba dniach dostałam smsa z informacją, że moje konto zostało uzupełnione promocyjną kwota 150 zł. I już miałam zapomnieć o doładowaniach , jak za dobrych czasów Ery, ale coś mnie tknęło, żeby zajrzeć na konto, no i zajrzałam. A tam jest dużo pieniędzy na koncie, ale konto ważne mam tylko do końca listopada, potem żeby móc korzystać z własnych pieniędzy muszę doładować co miesiąc konto kwotą co najmniej 25 zł. Zajrzałam jeszcze raz w regulamin tej wspaniałej promocji a tam jak wół stoi, że skorzystanie z tej promocji wyklucza przedłużanie konta o miesiąc po wykonanej rozmowie. Sprytne. Niestety zasugerowałam się treścią smsa od operatora o starej dobrej promocji, ciekawe czy dałoby się  zaskarżyć operatora o stosowanie oszukańczej reklamy, zwłaszcza że regulaminy promocji są schowane na stronie T-Mobile zupełnie nie wiem gdzie i odnajduję je tylko przez wyszukiwarkę. Wysłanie SMSa o treści TAK na nr 7405 wiąże się jednocześnie z wyłączeniem na koncie oferty promocyjnej „ROK ważności konta po każdej rozmowie”, a nowa data ważności wynosi 31 pełnych dni kalendarzowych. Następnie ważność konta jest przedłużana zgodnie z zasadami opisanymi w „Cenniku doładowań dla T-Mobile na kartę”. Gdybym tę informację dostała w sms, pewnie bym nie skorzystała z tej promocji.  Nigdy nie korzystałam z żadnych ofert operatora poza podwójnym doładowaniem więc nawet nie wiedziałam, że jest taka promocja. Sądziłam, że jak mam pieniądze na koncie to mogę korzystać z nich tak długo, jak długo są. A tu niespodzianka, o ile dobrze zrozumiałam regulamin. W Erze takich numerów nie robili! Oj, nie podoba mi się ten operator, nie lubię być robiona w konia. Ciekawe, czy jeśli chciałabym zrezygnować z ich usług zwrócą mi moje pieniądze, bez ich promocyjnej kwoty? Nie wiem, ale postaram się dowiedzieć.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz