piątek, 24 maja 2013

Gumball 3000, a ja nic nie wiem


Gumball 3000 to międzynarodowy rajd samochodowy organizowany od 1999 roku. Jego uczestnicy pokonują około 5000 kilometrów, czyli tytułowe 3000 mil. W tym roku wyścig wyruszył 18 maja z Kopenhagi. Podczas tegorocznej edycji samochody zatrzymały się w Warszawie i  Krakowie.
Można było zobaczyć takie samochody jak m.in. wehikuł Batmana – Tumbler , Jaguar XKRS, Ferrari F12, Bentley Arange, Morgan Aero SuperSports, Land Rover Defender. Wyścig uświetniają takie gwiazdy jak David Hasselhoff, amerykańska raperka EVE, legenda skateboardingu Tony Hawk, który będzie gościł w Warszawie oraz kulturysta i zawodnik MMA Robert Burneika.
Gumball 3000 cieszy się dużą popularnością, ponieważ od samego początku kierowcy biorący w nim udział używają dróg publicznych bez pozwolenia rządu i lokalnej policji. Dzięki takiej jeździe w 2007 roku zostali zatrzymani podczas etapu z Amsterdamu do lotniska Frankfurt-Hahn pod Frankfurtem nad Menem.
Taką wiedzę zdobyłam dopiero w środę wieczorem, 22 maja, a przedtem przypadkowo weszłam na plac Piłsudskiego.  Nie miałam pojęcia po co tyle ludzi tu przyszło, i po co dalej podążają w kierunku placu. Na telebimie obejrzałam mężczyznę wykonującego piruety na deskorolce, potem oczywiście dowiedziałam się, że to sława Tony Hawk. Przeszłam też koło jakiś paru wymalowanych samochodów i z narastającym uczuciem zmęczenia wywołanym wirusem, który po raz kolejny postanowił mnie zaatakować, udałam się do domu. Po co o tym piszę? Z dwóch powodów: impreza dla wielu osób była wielką atrakcją, gdybym wiedziała o niej wcześniej, być może też byłaby to dla mnie atrakcja, nie wiedząc co to jest nie wydała mi się atrakcyjna. Czyż nie jest tak z wieloma rzeczami!?
A drugi powód: czyżbym się w ten sposób starzała? Pocieszam się, że winę ponosi jednak wirus.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz