czwartek, 7 lipca 2011

Jestem lepsza od analityków giełdowych:)

No to już wiem dlaczego Optimus poszedł w dół, dzisiaj przeczytałam info o roszczeniach sądowych jakiejś spółki francuskiej, która miała umowę na dystrybucję gier a która to umowa została zerwana przez Optimusa. Nawet nie usiłuję dociec o co chodzi w tym sporze, bo nie ma to większego znaczenia dla dniowych wahań kursu. Lepszym barometrem są moje inwestycje na giełdzie, jak tylko coś kupię, na pewno spadnie, jak coś sprzedam, na pewno urośnie. Ale czasami mimo tych prawidłowości udaje mi się zarobić parę groszy:)
PS. Przed chwilą przeczytałam na parkiecie.pl, że inwestorzy Optimusa nie zareagowali na wieść o roszczeniach francuskiej firmy i kurs rośnie. Tylko analityk zapomniał chyba, że kurs w ciągu ostatnich trzech dni spadł do 6,50 zł a dzisiaj zaczął odbijać od niezłego dna. Oj, jak te wszystkie analizy są oparte na tak rzetelnej znajomości faktów, to wnioskom trzeba przyglądać się bardzo krytycznie. Właściwie to nie wiem czemu się dziwię, tak jak bym nie widziała Inside Job.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz