Radni o rzezi drzew w Ogrodzie Krasińskich

Wczoraj radni Śródmieścia debatowali o przyszłości rewitalizacji Ogrodu Krasińskich. Radni obudzili się z ręką w nocniku, bo gdzie byli kiedy drzewa wycinano? Teraz to można pogadać, z myślą o przyszłych wyborach. Dyskusja była żenująca, urzędnicy i szefowa firmy chyba Abies, która wygrała konkurs na rewitalizację Ogrodu wykazali się brakiem wiedzy. Trudno się było oprzeć wrażeniu, że zachowują się tak, jakby Ogród był ich prywatną własnością. Zobaczymy co z tej awantury wyniknie. Na razie sytuacja wygląda tak: nie ma parku.
Nie chce mi się nawet pisać o tym co słyszałam na wczorajszej sesji. Mam natomiast pomysł dla zarządcy Ogrodu, proponuję ustawić przy bramie Ogrodu wypożyczalnię strojów z epoki, ustalić, że każdy kto chce wejść do ogrodu musi się przebrać i wtedy będzie naprawdę pięknie i stylowo. No i oczywiście przekonsultować z mieszkańcami sowite opłaty za wypożyczanie strojów zaprojektowanych przez zaprzyjaźnioną firmę wybraną w drodze konkursu!