poniedziałek, 18 czerwca 2012

I po naszym Euro

Okropnie mi żal naszej przegranej. Nie sądziłam, że mam tak emocjonalny stosunek do mistrzostw. Mam nadzieję, że nasza drużyna i działacze PZPN na czas Euro powstrzymają się od prania własnych brudów.
No i szkoda rosyjskich kibiców, którzy wyjechali z Warszawy z zasobnymi portfelami, ciekawa jestem analiz finansowych Euro. Mam nadzieję, że atmosfera piłkarskiego święta nie skończy się wraz z naszą porażką, zwłaszcza że wiele osób znających się na piłce wieszczyło, że  nie wyjdziemy z grupy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz